Jak się ubierać, by wywiązać się z umowy małżeńskiej?
Pierwsze randki, ona w makijażu, sukience i szpilkach, on w wyprasowanej koszuli i połyskujących butach. Ona - laska, on - ciacho.
Mijają lata, ciacho czerstwieje, a z laski robi się miotła. Przestają o siebie dbać i sobie podobać, oddalają się od siebie.
Co się właściwie wydarzyło przez ten czas? Czy prawda wyszła na jaw?
Jak się ubierać, by wywiązać się z umowy małżeńskiej?
Pierwsze randki, ona w makijażu, sukience i szpilkach, on w wyprasowanej koszuli i połyskujących butach. Ona - laska, on - ciacho.
Mijają lata, ciacho czerstwieje, a z laski robi się miotła. Przestają o siebie dbać i sobie podobać, oddalają się od siebie.
Co się właściwie wydarzyło przez ten czas? Czy prawda wyszła na jaw?